Dzisiejsza wizyta w Biedronce była planowana. Cel - pieluchy DADA, sprzedawane chyba tylko tym sklepie. Bezapelacyjnie najlepsze pieluchy w swoim przedziale cenowym, jakich używaliśmy. Niczym nie ujmują pampersom - są miękkie, elastyczne, bardzo chłonne, nie przemakają. Nawet deseń mają bardzo w stylu pampersów :) A kosztują połowę mniej :)
Po pieluchy miał jechać TŻ, jednak kiedy dowiedziałam się, że właśnie w sprzedaży są fajne dziecięce piżamki z nadrukiem z różnych kreskówek, to postanowiliśmy wybrać się całą rodziną na małe zakupy :)
No i faktycznie, piżamki z kreskówkami były, bardzo ładne, dobre gatunkowo i niedrogie (24zł). Co prawda chłopięcą znaleźliśmy tylko jedną, ale los szczęśliwie sprawił, że była ona akurat w potrzebnym rozmiarze. Nadruk też nam odpowiadał, bo to ciuchcia Tomek - jedna z najbardziej lubianych postaci mojego synka :)
Młodzieniec po przymierzeniu piżamy w domu ani myślał z niej wyskakiwać, w związku z tym poszedł w niej spać, a ja nie zdążyłam zrobić zdjęcia :)
Ilekroć jestem po wizycie w Biedronce, wspominam potem wszystkim, że kocham ten sklep :)
I nawet brak możliwości płacenia kartą nie zniechęci mnie do regularnego zaglądania. A jest gdzie zaglądać, bo Biedronek w mojej okolicy mam w sumie 3 :)
Dzisiaj moją miłość przypieczętował zestaw 18 podgrzewaczy o cudownym zapachu. Niby pomarańcza, ale jakaś taka cudnie słodka, landrynkowa, nie mdła, intensywna. Stoi mi pod nosem i pachnie bezczelnie, rozsiewając aromat dookoła mojego biurka :) Cena - niecałe 5zł.
Kupiłam też sól do kąpieli z solą morską i algami, regenerującą.
Chyba pierwszy raz w życiu trafiłam na coś o zapachu morskim, co nie przypomina mi taniego płynu do szorowania kibli :)))
Ta pachnie ładnie, dość intensywnie, troszkę jakby męską wodą po goleniu... zdecydowanie przyjemny to zapach. A i cena przyjemna, bo 3.50zł.
Szukałam musujących tabletek do kąpieli, takich, jakie kupiła Ju. Ale nie było. Może next time.
Albo w innej Biedronce :)
oooo to są te piżamy ????? musze jutro podskoczyć !!!pieluchy Dada korzystam teraz juz tylko przy Ali ale wyprobowałam je dawno temu na Jasku i jestem im wierna są boskie!
OdpowiedzUsuńTez kupuje podgrzewacze w biedronce ale waniliowe, pachna obłędnie, sól tez z biedronki uzywam lawendowej, można się porządnie odprężyć w wannie. Muszę odwiedzić biedronkę bo po pierwsze piżamka, po drugie kubek do pracy!!
OdpowiedzUsuńPaula, weź odhacz weryfikacje słowna komentarzy!!!
Przypomniałaś mi,że muszę kupić podgrzewacze. Byłam dziś w Biedronce 2razy(skleroza;)),ale jakoś nie rzuciły mi się w oczy. W sumie to chyba dobrze,że nie ma płacenia kartą,bo nie wiem ile bym tam wydawała;)
OdpowiedzUsuńteż lubię Biedronkę,chociaż kiedyś to nie bardzo:)
OdpowiedzUsuńoj tak Dada Rulez !!!!
OdpowiedzUsuńte waniliowe pachną obłednie!!!!
OdpowiedzUsuńpastylki musujące lezą normalnie tam,gdzie kosmetyki,jeszcze ich nie wypróbowałam...
nie podoba mi się,że kartą ani zadnymi bonami płacić nie można,ale za to jest cudowna i miła obsługa!i to we wszystkich 3 moich biedronkach:)
moja tez spi w nowej pizamce,ale zdjecia mam;)
a ja sie dzis napalilam na zakolanowki biedronkowe i jutro mame powiadomie ;)
OdpowiedzUsuńoo super, pokaz koniecznie!
OdpowiedzUsuńWchodzisz w zakładkę ustawienia, potem w zakładkę komentarze, jedziesz w dół i szukasz Pokazać weryfikację obrazkową dla komentarzy? klikasz nie i już nie muszę się stresować :P
OdpowiedzUsuńO już zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńWow no to chyba będę musiała się jutro wybrać do biedronki po te świeczuszki:) Szkoda jednak, że nie posiadam wanny, bo też pewnie bym kupiła tą sól (3,50 :o (szok)).
OdpowiedzUsuńMam tą sól ale miód i mleko, a świeczkę kupiłam taką dużą - świetnie pachnie!
OdpowiedzUsuńteż mam te pomarańczowe podgrzewacze. szkoda tylko, że bardziej pachną w opakowaniu niż już podczas palenia się :(
OdpowiedzUsuńI love to examine the trіvia оf thеse things, that's what makes this blog really tick over. Things other authors don't
OdpowiedzUsuńbothеr with.
Feel free to surf to my homеρage ::
small personal Loans