Uwielbiam zioła, takie do picia. Świeżo zaparzone, bez cukru czy miodu... saute :)
Łączę w ten sposób przyjemne z pożytecznym. A ponieważ pokończyły mi się już wszystkie, to dzisiaj przy okazji szybkiej wizyty w centrum handlowym nabyłam sobie dwie: pokrzywę, bo pomaga włosom (szczególnie takim, jak moje - wypadającym), oraz melisę - tę uwielbiam najbardziej, nawet jak jestem zupełnie spokojna :)
Wpadliśmy też na chwilę do Media Markt, bo tż coś potrzebował. Wchodzę, patrzę, a tam przeceny na książki!
Niestety już dość mocno przebrane, ale wykopałam sobie książkę "Kuchnia Polska". Cena była oszałamiająca, no to wzięłam :) Na pewno się przyda!
A po powrocie mnie rozłożyło :(
Siedzę owinięta dwoma kocami, z dzbanem herbaty i kinder bueno ;) Kapie mi z nosa, zimno mi jak diabli i zaczyna mi się kręcić w głowie. Buuu :(
ja jakoś ziół za bardzo nie lubię pić ;) a powinnam się przekonać :)
OdpowiedzUsuńzdrowka!
OdpowiedzUsuńMNie od wczoraj tez trzęsie :/ Zdrówka
OdpowiedzUsuńoj,grypa....?wygrzej się porzadnie!
OdpowiedzUsuńkuchnie polską dostałam jakoś po ślubie,nie znalazłam zadnego fajnego przepisu w niej;)może Tobie się uda;))
macie śnieg?
trzymaj się zdrowo, nie daj się chorobie!
OdpowiedzUsuńja z ziół to aktualnie pije pu-erh 0_o nie oszukujmy sie, że mi smakuje. I meliske też lubiłam, ale na słodko
Zdrowia!
OdpowiedzUsuńa ja nienawidzę ziół, od dziecka nie cierpiałam bleeeee
OdpowiedzUsuńMelisę pijemy w pracy albo mięte jak się czegoś nawcinamy;)
OdpowiedzUsuńZdrowiej! :*
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię pić zioła, mam nawet ususzone wiechcie mięty i szałwii ze swojego ogrodu:)
;) cóż za przypadek :) właśnie piję pokrzywę z koprem włoskim ;) bez cukru!
OdpowiedzUsuńZdrowiej :)
codziennie pije melisę na przemian z zieloną herbata..to już taki mój nawyk :)
OdpowiedzUsuńmnie też rozłożyło :( jutro chyba wyląduję u lekarza a po drodze odwiedzę media ;) Zdrówka !!!
OdpowiedzUsuńteż lubię zioła... i zieloną herbatę
OdpowiedzUsuńtylko gorzkie picie, słodkiego nie ruszę ;)