Zmontowałam naszyjnik! Hurra! :)
Niestety telefon nie radzi sobie ze zdjęciami w ciemnościach, a akumulator w lustrzance mi zdechł, więc wybaczcie wątpliwą jakość. Wszystkie koraliki są takiej samej barwy - ładnej brązowej, na brązowych sznurkach... musicie mi uwierzyć na słowo :D
fajny!
OdpowiedzUsuńzdolniacha :) a co tam u Borysa?
OdpowiedzUsuńO i fajnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńUroczy naszyjnik! ;) super go zmontowałas ;) Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do mnie ;) może poobserwujemy się?
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie zmnontowałaś ;P
OdpowiedzUsuńzapraszam do zabawy, info na moim blogu :)
OdpowiedzUsuń