sobota, 27 kwietnia 2013

sama mama... czyli ponarzekać czasem trza

Los samotnej mamy do łatwych nie należy.
Nie mówię wcale o oczywistości, jaką jest podołanie codziennemu życiu, nie mając nikogo do pomocy. No, bo jak trzeba, to trzeba i nie ma wyjścia!
Przychodzą jednak takie chwile, kiedy dziecko jedzie do taty na weekend. Wtedy mama zostaje sama, żeby odpocząć, zregenerować siły i zrobić to wszystko, czego zrobić nie może, gdy dziatwa obecna jest w domu.
No i właśnie? Co wtedy może zrobić sama mama? Może wziąć długą kąpiel ze wszystkimi rytuałami, które wymagają dużych zasobów czasu... Może się wyspać "ile wlezie"... Może pójść na spokojne zakupy, porozglądać się, trwonić czas... Może pooglądać zaległe programy w internecie, na które zwykle nie ma czasu, albo siły... Może pograć w setki głupich gier na facebooku... Może napić się alkoholu ze spokojnym sumieniem... Może też spotkać się towarzysko... i tu powstaje pan problem. 
Sama mama na codzień nie utrzymuje nazbyt towarzyskich kontaktów, bo nie ma na to czasu, bo jest zawsze milion innych rzeczy do ogarnięcia. Sama mama właściwie utrzymuje kontakt z kilkoma rodzinami posiadającymi dzieci, bo ten konakt akurat dobrze robi także dzieciom. Kiedy przychodzi weekend, rodziny z dziećmi mają swoje plany, rodzinnie spędzają czas i sama mama niespecjalnie do tej mieszanki pasuje... Sama mama odpoczywa więc po zakupach, wykąpana, pachnąca, wypielęgnowana, popija sobie drinka, gra w gry na facebooku i ogląda zaległe programy w internecie... i cierpi towarzysko. Bo nie ma nawet z kim wyjść, do kogo pojechać, z kim się spotkać. A ci, których zna, jak na zawołanie się ulatniają, pochłonięci swoimi sprawami...
W efekcie sama mama siedzi i czeka, aż wróci dziecko z weekendu, bo będzie miała wtedy czym zająć myśli i czas...
Nuda i bezsens...




4 komentarze:

  1. samotna mama?... o kurcze :(:( no fakt trzeba sie do nowej rzeczywistości przyzwyczaić. Ale Ty silna babka jesteś, dasz sobie radę,jako i ja niegdyś ;) A jak się ma Borysek?

    OdpowiedzUsuń
  2. mnie gry na fejsie relaksują:) mi często w weekendu brakuje znajomych tak,żeby się spotkać...jakoś tak się porobiło...

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wiedziałam, że jesteś samotną mamą, przykro mi. Ja lubię wolny czas spędzać w KG;)

    OdpowiedzUsuń
  4. No wiesz co, czuję się urażona:p Czemu nic nie mówisz, że jesteś sama w weekend? A ja nie miałam z kim iść w zeszłą sobotę na chippendales:D Następnym razem jak będziesz się czuła samotna towarzysko to wpadaj do mnie pogierczymy sobie w Mortal Kombat :D

    OdpowiedzUsuń