Wakacyjny czas, kiedy zlatujemy się na pucharze w Miedzianej Górze, to dla mnie coś absolutnie fantastycznego, nie do porównania z czymkolwiek!
Żeby nie przynudzać tutaj tematyką motoryzacyjną, wrzucam tylko fotkę - pamiątkę :)
Ktoś pytał, co to za auto.
Otóż to jest, moi mili, Ford Capri.
Ten egzemplarz wyprodukowano w 1978 roku :))))
Musiało być fajnie!:)))
OdpowiedzUsuńbyło superasto :) no i Gosiunia ci fotusi napstrykała bez liku :) a w przyszłym roku staniesz z punktem przeróbek krawieckich :D no i
OdpowiedzUsuńŚwietne autko
OdpowiedzUsuńfajnie:) fajna pasja. Mój tez kiedyś się ścigał, co prawda nie takimi autami, ale też szybko;)
OdpowiedzUsuńa puchar zdobyty...?
OdpowiedzUsuń