piątek, 22 czerwca 2012

22 czerwca 2009, 11:55

Dzisiejszy poranek spędziliśmy z moim małym Jubilatem w łóżku, oglądając bajki na dvd.
O 11:55 wzięłam Jubilata w ramiona, odfałszowałam "stooo lat" najpiękniej jak mogłam, a Młody wtórował mi, na koniec sam sobie składając życzenia wszystkiego najlepszego :))))
W ten oto sposób mam w domu pełnoprawnego 3-latka! :)
Jutro impreza. Dzisiaj pół nocy będę zmagać się z tortem, który ambitnie postanowiłam wykonać własnymi rękami, za to przy ogromnym fachowym i mentalnym wsparciu Czesterowej :))))
Jak będzie czym, to się oczywiście pochwalę :)

Odmeldowuję się do kuchni! :)


10 komentarzy: