czwartek, 28 czerwca 2012

Ach, co to był za mecz!

Niemcy - Włochy.
W tym meczu aż do samego gwizdka sędziego, nie można być pewnym wyniku. Oglądałam już niejeden mecz, w którym Niemcy nadrabiali straty i wychodzili na prowadzenie w ostatnich minutach. Tym razem nie wyszło, ale mocno podziwiam ich za tę determinację, za to, że nigdy nie odpuszczają! I uwielbiam oglądać, jak grają.
Choć tym razem wcale im nie kibicowałam, to jednak bosko było obejrzeć tak dobry mecz!

Bardzo trzymałam kciuki, żeby w finale zagrała Portugalia z Włochami.
Wyszło połowicznie :)
W sumie to teraz nie wiem, komu kibicować w finale :D

A Wy? Jakie macie preferencje finałowe? :)

P.S. Bezapelacyjnie w całych tych Mistrzostwach, moje serce zdobyła Irlandia!
Życzyłabym takiej postawy WSZYSTKIM NARODOM! :)))))

6 komentarzy:

  1. irlandia to najlepsi kibice ever! widzialam co w gdansku moim wyprawiali i szacuneczek :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. cieszę się, że wróciłaś :)))) ja po meczu smutkuję..:) finał już nie dla mnie..:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. ja w finale widzialam Anglię, ale... ja mam tak zawsze i nigdy nie wychodzi;)
    a wczoraj drugi raz w zyciu byłam za Niemcami;)

    OdpowiedzUsuń
  4. widziałam u Ciebie na allegro kolorowe foremki do muffinek, masz je jeszcze?

    OdpowiedzUsuń
  5. ja nie wiem komu będę kibicować ale mam nadzieję,że będą karne:D

    OdpowiedzUsuń
  6. ja się cieszę już z samego finału. kibicowałam i włochom i hiszpanii, więc lepiej być nie mogło :D

    OdpowiedzUsuń