środa, 13 czerwca 2012

dzisiejszy wpis sponsoruje Gomez

Zasiadłam do wpisu z porcją kolejnych piłkarskich wrażeń.
Może powinnam na okoliczność Euro zmienić nazwę bloga na anty-babska-rzecz? :)))

Czekałam na ten mecz, bo myślałam, że to będzie dobry mecz. A tymczasem mnie rozczarował... Wyjątkowo w tym meczu nie kibicowałam specjalnie żadnej drużynie, choć na pewno Niemców lubię mniej :) No bo to nudne już... ciągle tylko Niemcy i Niemcy...  A zatem tak troszkę jednak bardziej byłam za Holandią. Poza tym moja chrzestna tam mieszka :))
No, ale jak to Niemcy, ciągle tylko Niemcy i Niemcy, dzisiaj był Gomez... ciągle tylko Gomez i Gomez. Kurna! Niemce atakują - przy piłce Gomez zasuwa... Niemce się bronią - Gomez już tam dawno jest, chociaż przed chwilą strzelał gola po drugiej stronie boiska... 
Najwyraźniej Gomez pojął sztukę teleportacji między połowami boiska i teraz z tej tajemnej wiedzy korzysta po mistrzowsku.
Nuda generalnie. 
Zasiadam, obstawiam się przekąskami, piwem (bo bez browara to nie oglądanie meczu - sprawdzałam!), wszystko sobie przygotowuję w zasięgu ręki, żeby nie wstawać i oglądać pasjonujący mecz... A tu nuda... Holendrzy się potykają o własne nogi, podają do Niemców... marnie, Panowie! To nasi grają lepiej! A przecież Holandia taka dobra niegdyś była...
Nuda... Gomez i Gomez... i Gomez... noooo i jeszcze ten na o-umlałt, co jego nazwiska na trzeźwo nigdy nie pamiętam. Ale ogólnie bardziej Gomez.

Gomezowo mi... 
Nuda...

P.S. Biedny Robben z dziurą w głowie, bo trochę aspirował na Gomeza. No i Van Persie. Ja się pytam, gdzie reszta chłopaków była? 
Zdecydowanie zasłużyli Niemce na zwycięstwo. A szkoda. Bo nuda może być...

9 komentarzy:

  1. cza było oglądać Portugalia-Dania :) tam były emocją :) chociaż w sumie drugi meczyk też był dla mua gut :P

    OdpowiedzUsuń
  2. czyli NIemcy własnie....świetne NIemcy i swietnie prezentujący się trener :) heheh czego nie można powiediec o naszym kraju poki co ani że swietni ani ze swietnie ubrany :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. byłam za Holandią.. i za Portugalią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja o Portugalii wiele napisać nie mogłam, bo meczu słuchałam w radiu w samochodzie. dotarłam na końcówkę do domu. ale zawsze jestem za Portugalią, jak gra Portugalia :)))

      Usuń
  4. dokładnie to mogłabyś powiedzieć do siebie!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale co? że Cię obraziłam? znajdź jeden cytat z moich komentarzy, który by Cię obrażał i pokaż mi go.
      a poza tym dlaczego nie odpowiesz mi na swoim blogu na mój komentarz? dlaczego go nie zatwierdzisz? nie rozumiem... i nie rozumiem, dlaczego się tak unosisz...

      Usuń
  5. nie zatwierdzam bo to mój blog i już po to mam tę opcję. I tak poczułam się tak samo obrażona jak Ty. Więc pisz juz sobie gdzie chcesz i co chcesz. Ani u siebie ani U Ciebie pisać nie będę.

    OdpowiedzUsuń