środa, 11 stycznia 2012

chi

Prawie rok temu natknęłam się na kosmetyki do stylizacji włosów CHI, marki Farouk (tak, tej od jedwabiu do włosów). O CHI słyszałam wcześniej kilka razy, ale nie miałam okazji wypróbować. Przy okazji otwierania salonu, zakupiłam kilka dla potrzeb fryzjerskich. Od tego czasu są moim absolutnym "łazienkowym must have" :)
Dzisiaj skupię się na 3 produktach, zdecydowanie uwielbianych przez moje włosy.


 Włosy po jego użyciu stają się cudownie błyszczące i jedwabiste w dotyku. Nie obciąża i nie stwarza efektu przetłuszczonych włosów, przy czym jest bardzo wydajny, bo wystarczy naprawdę mała ilość, żeby uzyskać efekt pięknego nabłyszczenia. Chroni włosy przed zniszczeniami termicznymi, więc mamy przyjemne z pożytecznym. Nabłyszczacz to kosmetyk, który zawsze muszę mieć w domu, więc udało mi się wypróbować już sporo różnych. CHI bezwzględnie zajmuje pierwsze miejsce w moim rankingu. Polecałam go wielu klientkom, które miały okazję użyć go w moim salonie i były nim zachwycone. Pojemność - 150g. Cena - ok.30zł


Do stosowania po myciu. Bez spłukiwania. Lekka formuła, nie klei się, nie jest tłusta. Nawilża włosy, zabezpiecza przed wpływem temperatury suszarki i co najważniejsze - zakwasza włosy! Czyli mówiąc prosto pozwala domknąć się łuskom włosa, a to niesie za sobą same korzyści - włosy wyglądają gładko i zdrowo, zachowują nawilżenie, dłużej utrzymują kolor po farbowaniu. Pojemność - 300ml. Cena - ok.30zł


Dla moich włosów, zwłaszcza niesfornej grzywki, to idealne rozwiązanie. Najważniejsze dla mnie jest to, że po jej użyciu włosy nie są tłuste, choć sama pasta sprawia wrażenie masła pomieszanego z klejem i szczerze mówiąc, przed pierwszym użyciem miałam sporo obaw o efekt końcowy. Zupełnie niepotrzebnie - pasta po roztarciu w dłoniach i nałożeniu na włosy, staje się w zasadzie niewidzialna, za to doskonale modeluje. Można za jej pomocą zarówno przygładzić niesforne kosmyki (tak jej właśnie używam), jak i wyczarować stylizację np. z krótkich włosów (testowałyśmy na klientkach w salonie). Pięknie usztywnia włosy i utrzymuje je na wskazanej pozycji :) Pojemność - 50g. Cena - ok.30zł.









8 komentarzy:

  1. a gdzie je mozna kupić?obecnie poszukuje w moich stacjonarnych sklepach Jantaru i nie ma...chociaż w ciaży ma cunde włosy,no ale mam już doswiadczenie,co będzie potem;)trzeba przygotować się do walki o piękne włosy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. one są wkładana jedna w drugą;)ale można nosić osobno
    mam podobną mniejszą,o taką http://moda.allegro.pl/torebki-damskie-wittchen-73-4-876-a-torebka-young-i2046145038.html (tylko bezową) i jestem w niej zakochana od pierwszego wejrzenia,a do tej muszę sie przekonać

    OdpowiedzUsuń
  3. do stosowania na każdy rodzaj włosów?

    No, ja też myślę, że ta zmiana jednak pozytywnie na mnie wpłynie;)
    Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  4. ma nadzieję, że to tylko wina pogody.
    I owiem Ci, ja polecam na wlosy ta maseczkę co u mnie na blogu, w sumie raz uzyłam, ale takich włosów jeszcze nie zaznałam;)

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam maseczki do wlosów:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja miałam ten nabłyszczacz i mi akurat masakrycznie przetłuszczał włosięta :/

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam tą pastę :) bardzo wydajna i świetnie radzi sobie z niesfornymi kosmykami :)

    OdpowiedzUsuń