wtorek, 6 marca 2012

nadrabiam

W weekend rozłożyła mnie choroba, co jakoś tak kompletnie wyjęło mnie z życia. Mam do nadgonienia ze 3 wpisy, a tu na bieżąco szykują się następne, więc zabieram się za robotę i nieco się skondensuję.
Dzisiaj - ostatnie moje hendmejdowe wypociny (liczę na dalece idącą wyrozumiałość i tolerancję dla tych arcydzieł! ), a także wyprzedażowe zdobycze :)

Szczerze mówiąc byłam przekonana, że wyprzedaże dobiegły końca w zeszły weekend (ostatni lutowy). A tu okazało się, że nie wszędzie.
Zupełnym przypadkiem, będąc z Czesterkiem w Porcie (celem skonsumowania ikeowych camembertów i zakupienia w rzeczonej ikei, standardowo, "trochę pierdół"), wpadłyśmy do Accesorize, skuszone regałem z napisem: wszystko po 5zł. Czesterowa wypatrzyła tam bowiem słodziuśkie spinki dla Amelci :)
Chwilę potem wypatrzyłyśmy ogromny do sufitu regał, a na nim wyprzedażowe niebo!
Ilość przecenionych torebek - kopertówek nie zmieściła mi się w jednym ogarnięciu oczami :))
Z bólem serca wybrałam 2, z czego z jedną pewnie nigdy w życiu nie będę miała okazji nawet wyjść. Ale kupiłam ją ze zwykłego babskiego pragnienia posiadania (mam tak np. ze szpilkami - nie chodzę, bo nie umiem i czuję się za wysoka, ale mimo to kocham mieć!)
A zresztą fakt, że kosztowała 20zł zamiast 179 jest wystarczającym powodem :))





Druga bardzo mi się spodobała, bo będzie doskonała do zabrania chusteczek, telefonu i portfela na spacer po parku, kiedy muszę latać za swoją wszędobylską Młodzieżą i wtedy standardowa torba na ramię zwyczajnie mi przeszkadza.
Cena: 10zł, zamiast 79 :)




Było jeszcze wiele pięknych torebek, maleńkich takich, słitaśnych :))) Nie wiem, jaka siła sprawiła, że się powstrzymałam :D

A teraz moje arcydzieła.
Bransoletka z kryształkiem Svarowskiego, kolczyki na szybko i trochę ładniejsze zdjęcia naszyjnika na dowód, że naprawdę nie jest aż taki straszny :D







13 komentarzy:

  1. bransoletka jest piekna chce taka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie to wszystko piękne!:)najlepsza brązowa torebka

    OdpowiedzUsuń
  3. wszystko mi się podoba!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. oo torebkowy raj to cos dla mnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. super ta pierwsza bransoletka;)

    OdpowiedzUsuń
  6. na wyprzedaży w accessorize kupiłam portfel i tez bylo mi go ciężko wybrać bo wybór był spoory :) a co zamierzasz z tymi handmadowymi cudeńkami robić?będziesz je sprzedawać czy robisz je na potrzeby właśne??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie planuję na razie sprzedawania masowego (w sensie na allegro itp.). Robię dla siebie, dla przyjaciół, ale jeśli ktoś chciałby mieć i sobie zamówi, to mogę zrobić i sprzedać, czemu nie? :)

      Usuń
  7. ooo to ja tez pewnie bym sie obkupila;)))
    co do odchudzania - tak schudlam ok. 7kg;) byloby moze i wiecej, ale za bardzo lubie jesc:) do tego kazdy wyjazd to kilogramy w gore, raz w tygodniu jadam tez na miescie.. no i zakrapiane imprezy;/ i niestety nie pije wody, nie potrafie zima;/ no i lekarz kazl mi jesc wiecej i zdrowiej z powodu anemii, wiec wiecej miesa i watrobka
    stosuje mniej wiecej zasady Montiniaka, ale mowie mniej wiecej- ogolnie jem zdrowiej. i 4-5 razy w tygodniu zumba:)

    OdpowiedzUsuń
  8. pierwsza torebka jest śliczna! chociaż nie lubię motywów ze skóry węża ta ma coś w sobie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. dlaczego ja nigdy nie wchodzę do ego sklepu? ta pierwsza koperta jest rewelacyjna ;D

    OdpowiedzUsuń