Uświadomiła sobie baba, że cukinia, owszem pyszna jest, ale w czyimś innym, niż baby, wykonaniu. Bo przecież baba nigdy sama cukinii w kuchni nie gościła. Wstyd!
No i kłopot powstał, kiedy wyszło babie, że jedyne, co sobie z cukinią przypomina, to grillowana owa cukinia. Banalne takie. Poza tym za zimno na grilla.
Przepisy w internecie jakieś takie zbyt nakombinowane, jak na pierwszą nieśmiałą przygodę.
Wytężyła baba mózgownicę... Pooglądała, co ma w lodówce. I wyszło, jak wyszło. Całkiem pysznie.
- podsmażone kawałki kurczaka (niekoniecznie cycki, bo za suche - baba wzięła udka, jeno bez skóry)
- podgotowane kawałki ziemniaków
- ser żółty - dużo!
- cukinia podsmażona na maśle (niektóre plastry obtoczone w otrębach owsianych - całkiem pycha!)
Najsampierw ziemniaki. Na to mięsko. Oprószyła baba żółtym serem. Na serze poukładała cukinię i znowu opróczyła żółtym serem. Przyprawy na wierzchu być mogo, ale nie muszo :)
I wio do piekarnika! Na jakieś 20-30 minutek.
Cukinia utytłała się w serze, aż miło. Mięsko podrzuciło trochę aromatu i tłuszczyku ziemniakom.
Całość przewyśmienita. Żałuje baba, że nie zrobiła zdjęcia, zanim wyrwała z naczynia.
Porcja ma jakiś milion kalorii. A dwie porcje, które wciągnęła baba to już kaloryczny koniec świata!
Ale warto potem się tydzień odchudzać :)))
A Wy macie jakieś pomysły sprawdzone na cukinię?
Bo nowe sztuki leżą już babie w lodówce :)))
mmm pycha:)
OdpowiedzUsuńSmakowiecie wygląda!Ja uwielbiam placki z cukini i leczo.Zapraszam po przepis
OdpowiedzUsuńojapierdole!:P ja głodna jestem, a Ty tu takie cuda
OdpowiedzUsuńja z cukinia robilam tylko ratatui (czy jak się to pisze) z mielonym mięsem, i tez było jami
ja z cukinią robię często leczo. Lubie też zupę z cukinii, faszerowaną cukinię mięsem mielonym.
OdpowiedzUsuńcukienie pokroic w cienkie plasterki, obtoczyc w mace i usmazyc. pychota!!
OdpowiedzUsuńnie przepadam za cukinią, ale to akurat smakowicie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńMniam, mniam jakie wspaniałości:) Ja tam mocze plasterki w jajku, sypię trochę solą, obtaczam w bułce tartej i wio na patelkę... Również polecam:)
OdpowiedzUsuń